Bieganie dla Joginów

01-12-2017 | jogiczny styl życia | 0 komentarzy

Bieganie było moją pierwszą medytacją. Jako dziecko biegałam długie dystanse i pamiętam to uczucie, kiedy podczas treningów byłam tylko ze sobą i oczyszczałam myśli w głowie.

Niestety przestałam biegać, kiedy w szkole chciano, abym brała udział w zawodach. Nie lubiłam rywalizacji i nie bawił mnie zastrzyk adrenaliny na starcie.

Na studiach, zainspirowana jogą, praktykowałam ją codziennie i zabrakło mi czasu na poranny jogging. Wydawało mi się to też zupełnie niepotrzebne. Minęło kilka lat i dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że moja kondycja nie jest równoznaczna z elastycznością. Potrafię wykonać wiele zaawansowanych pozycji, siedzieć godzinami w medytacji, ale brakuje mi czasem powietrza, kiedy wchodzę na czwarte piętro.

Po za tym zainspirowana jogą dla kobiet, zaczęłam interesować się, jaki styl życia jest najbardziej odpowiedni dla kobiet po trzydziestce, zbliżających się do czterdziestki.

Chociaż joga jest nadal moim niezastąpionym, codziennym rytuałem, to postanowiłam wzmocnić kondycję treningami wytrzymałościowym, regularnym bieganiem i pływaniem na basenie.

Moje treningi rozpoczęłam zimą, kiedy trudno byłoby mi wyjść na zewnątrz. Dlatego skorzystałam z mojego ukochanego studia jogi SENSES, w którym sama prowadzę zajęcia hot yogi, a które w swojej ofercie ma również zajęcia cardio – bieganie z interwałami.

Mój trening na początku polegał na naprzemiennym szybkim maszerowaniem i bieganiu. Teraz już, po kilku tygodniach, mogę biegać 3 – 5 km bez potrzeby zatrzymywania się, czy zwalniania.

Jeśli macie ochotę spróbować, to polecam na początek taki trening:

– pierwsze 5- 10 min rozgrzewki jako szybki marsz

– następnie na przemian 2 minuty bieg i 3 minuty marsz (przez około 20 minut)

– na koniec ćwiczenia rozciągające (joga dla biegaczy)

Po kilku tygodniach

pierwsze 3 minuty rozgrzewka

3 minuty bieg + 2 minuty marsz

3 minuty intensywniejszy bieg + 2 minuty marsz

3 minuty intensywny bieg + 2 minuty marsz

3 minuty intensywny bieg + 2 minuty marsz

Po dwóch miesiącach treningu biegam non stop 20 – 30 minut bez potrzeby marszu i zawsze zakańczam jogą rozciągającą.

W każdej pozycji wykonaj 5 głębokich oddechów i na koniec 10 min relaksacji.

Nadchodzi wiosna, więc już niedługo rozpoczynam bieganie na zewnątrz.

Joga dla biegaczy – rozciąganie po joggingu – zdjęcia zrobione w SENSES, w studiu jogi, gdzie prowadzę zajęcia i biegam.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć! Mam na imię Aga. Jestem nauczycielką jogi z Kopenhagi. Z jogą jestem związana od ponad 20 lat. To nie tylko moja droga zawodowa, ale przede wszystkim ogromna pasja i sposób, w jaki żyję.

Zapraszam Cię do wyjątkowego świata jogi kundalini!

Przeczytaj artykuły na blogu, obejrzyj filmy na YouTube albo wysłuchaj mojego podcastu. A jeśli chcesz być ze mną na bieżąco, zaobserwuj mnie na mediach społecznościowych.

Zobacz więcej wpisów

Joga i hormony. Co mają ze sobą wspólnego?

Joga i hormony. Co mają ze sobą wspólnego?

Choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że joga i hormony to zupełnie dwa osobne tematy, to tak naprawdę… łączy je bardzo dużo! Praktyka jogi pomaga utrzymać równowagę hormonalną w organizmie. Wykonując odpowiednie pozycje, oddechy czy medytacje, a nawet...

Odbierz dostęp do bezpłatnego kursu

Od czego zacząć praktykę Jogi Kundalini?

Pozostań ze mną w kontakcie, zapisz się do mojego newslettera i odbierz dostęp do bezpłatego kursu.