Co się dzieje z naszą duszą po śmierci? Jakie podejście do tego ma joga? | Podcast #8

01-11-2019 | Podcast | 2 Komentarze

Śmierć dla większości osób jest tematem tabu, boimy się jej. Jednak dopóki nie zdamy sobie sprawy, że śmierć jest naturalnym procesem w życiu człowieka i tego nie zaakceptujemy, to będziemy żyć w ciągłym strachu.

W tym odcinku opowiem o jogicznym podejściu do śmierci opartym na przekazie Yogi Bhajana oraz zdradzę, co według jogi dzieje się z duszą po śmierci.

W tym odcinku dowiesz się:
– jak wygląda śmierć w tradycji jogowej;
– jakie są rodzaje śmierci według Yogi Bhajana;
– jogiczne podejście do etapów śmierci;
– jogiczne podejście do Święta Zmarłych i Zaduszek;
– czym jest pięć stref błękitnego eteru.

Zapraszam Cię do wysłuchania tego podcastu, jeśli chcesz dowiedzieć się, co dzieję się z duszą po śmierci.

Transkrypcja podcastu:

W dzisiejszym podcaście chciałam zwrócić uwagę i opowiedzieć Wam troszeczkę o jogicznym podejściu do śmierci, do święta zmarłych, do czasu Zaduszek. Akurat teraz zbliża się to święto: święto Wszystkich Świętych, Zaduszki, Halloween. Ale czy tak naprawdę zdajesz sobie sprawę z tego, dlaczego jest to święto i dlaczego akurat teraz wspominamy zmarłych i osoby, które od nas odeszły?

Joga a śmierć

Jakie joga ma podejście do tego święta? Chciałam Wam zwrócić uwagę na jedną rzecz. Śmierć jest dla nas tematem tabu. Czymś, o czym się w ogóle nie mówi, czym się straszy, czego boimy się bardzo. I dopóki nie zdamy sobie sprawy, że śmierć jest naturalną rzeczą, etapem w naszym życiu, to dopóty nie będzie akceptacji tego momentu i będziemy bać się śmierci.

Podejrzewam, dlaczego boimy się wszyscy śmierci. Jest to dla nas coś nieznanego. Tak naprawdę nikt nie wie, co się dzieje po śmierci. Są różne przepuszczenia czy wierzenia, ale jest to dla nas taka strefa zupełnie poza naszym komfortem, której w ogóle nie znamy. Chciałabym w tym podcaście przypomnieć Wam jogiczne podejście, na bazie jogi kundalini i tego, czego nauczał nas Yogi Bhajan.

Reinkarnacja i karma w jodze kundalini

W tradycji jogi wierzymy, że nasza dusza jest nieśmiertelna. Rodzimy się w tym życiu, dostajemy nasze ciało, jesteśmy w tym życiu właśnie, w tym ciele fizycznym, które jest śmiertelne, ale nasza dusza jest nieśmiertelna. I z pozycji jogi, tej kultury jogicznej, wierzymy też w to, że nasza dusza potrafi reinkarnować, ma swoją karmę i tę karmę musi zrealizować. I czasami potrzeba kilku albo kilkunastu żyć, kiedy tę karmę musimy wypełnić.

Właśnie dlatego, że posiadamy naszą karmę, rodzimy się na nowo, aby dopełnić naszą karmę, czyli zrealizować plan, plan rozwoju. Aby nauczyć się czegoś, nasza dusza potrzebuje narzędzi, potrzebuje do tego życia, potrzebuje osób, które spotyka w swoim życiu, sytuacji i wszystkiego tego, co właśnie spotykamy tutaj, w naszym życiu na Ziemi.

Przeczytaj również  Co nas czeka w Erze Wodnika? | Podcast #3

Yogi Bhajan mówił o tym, że każdy z nas tak naprawdę, kiedy jest świadomy, to przygotowuje się do śmierci mniej więcej od 90 dni do roku. I jest to czas, kiedy dusza przygotowuje się do odejścia. Natomiast w życiu naszym, przez całe życie, dostajemy cztery takie ostrzeżenia śmierci, kiedy nagle dostajemy taki moment, że jesteśmy blisko śmierci, zdajemy sobie z tego sprawę, ale jeszcze nie umieramy. I to są też momenty refleksji, kiedy właśnie możemy sobie coś przemyśleć, zmienić w naszym życiu.

Natomiast piąty raz – i tutaj oczywiście jest to jogiczne podejście według Yogiego Bhajana – piąty raz jest to już taka prawdziwa śmierć. Yogi Bhajan mówił o tym, że mamy różne rodzaje śmierci. I o tych różnych rodzajach śmierci Wam zaraz opowiem.

Rodzaje śmierci według Yogiego Bhajana

Pierwszy rodzaj śmierci jest to śmierć karmiczna. Jest to wtedy, gdy reinkarnujemy, rodzimy się na nowo po to, aby dopełnić naszej karmy. Czyli jeżeli w życiu dostaliśmy zadanie nauczenia się bycia wdzięcznym za to, co mamy, odpuszczenie tego, czego nie potrzebujemy, po prostu rozwinięcie się. Śmierć karmiczna prawdopodobnie zdarza nam się kilka razy, może kilkanaście – dopóty, dopóki właśnie nie dopełnimy naszej konkretnej karmy. I wtedy, kiedy mamy śmierć karmiczną, to rodzimy się na nowo w nowym ciele fizycznym, w nowym życiu.

Drugi rodzaj śmierci jest to śmierć wyzwalająca, czyli właśnie taka śmierć, kiedy dopełniliśmy już naszą karmę i jesteśmy w stanie połączyć się z Bogiem, z Wszechświatem, jakkolwiek to interpretujemy. Nie mamy wtedy potrzeby narodzenia się na nowo, nasza karma została dopełniona.

Istnieje też śmierć przypadkowa. Jest to śmierć, w której umieramy podczas wypadku samochodowego lub jakaś sytuacja, która zdarzyła się nagle i nasza dusza nie była w stanie przygotować się, nie miała tych 90 dni czy nawet roku na przygotowania. Taka śmierć przypadkowa jest wyjątkiem do prawa przeznaczenia, dlatego, że nie wypełniliśmy przede wszystkim naszej karmy i też nie jesteśmy w stanie przejść różnych etapów śmierci, o których opowiem później.

Dlatego też taka dusza, która doświadczyła śmierci przypadkowej, odradza się od razu albo od razu wchodzi w ciało. Tak naprawdę, według jogicznego podejścia, Yogi Bhajan mówił o tym, że mijają 24 godziny od czasu, kiedy następuje śmierć przypadkowa, do momentu, gdy ta dusza wchodzi w ciało dziecka.

Przeczytaj również  Przesłanie czwartej sutry Ery Wodnika | Podcast #57

Prawdopodobnie to dziecko jeszcze jest w łonie matki, niekoniecznie od razu się rodzi, ale ta dusza właśnie wchodzi w jego ciało. Przy każdej innej śmierci dusza wychodzi przez czakrę korony i tak samo wchodzi do dziecka przez czakrę korony. Natomiast w przypadku śmierci przypadkowej ta dusza nie wyjdzie przez czakrę korony tylko przez centrum pępka. Moglibyśmy zastanowić się, dlaczego następuje śmierć przypadkowa, dlaczego taki wyjątek?

Prawdopodobnie dlatego, że sytuacje zaistniałe w naszym życiu spowodowały stworzenie nowej karmy, której nie jesteśmy w stanie zrealizować w tym właśnie życiu i wtedy następuje śmierć przypadkowa.

Śmierć dziecka. Jest to inny rodzaj śmierci, który jest bardzo bolesny dla osób, które są blisko dziecka i tak naprawdę jest to jedna z największych tragedii dla osób, które są rodzicami, dziadkami czy osobami bliskimi tego dziecka. Ale z punktu widzenia jogicznego, z takiego troszeczkę duchowego, jest to tak naprawdę wyzwolenie i oznacza, że dusza dziecka już wyzwoliła się właśnie z tej karmy, którą miała zrealizować w tym życiu, jest wolna i tak naprawdę można by to nazwać szczęściem w nieszczęściu, ale oczywiście jest to bardzo trudne do zrozumienia dla osób, które są blisko tego dziecka.

Jeżeli jednak zdajemy sobie z tego sprawę, może łatwiej byłoby nam to zaakceptować i pomóc, aby dusza dziecka odeszła tam, gdzie ma odejść, do Boga.

Istnieje jeszcze inna śmierć: samobójstwo. Każdy z nas przy narodzinach ma określoną ilość oddechów, dlatego też w jodze uczymy się długiego oddechu, bo chcemy żyć dłużej. Kiedy ktoś z nas z różnych powodów (najczęściej jest to depresja, jakiś smutek, jakieś zaistniałe sytuacje w naszym życiu) nie chce już żyć i postanawia odebrać sobie życie, bo nie jest w stanie już być szczęśliwym, prawdopodobnie dopadła go jakaś depresja, smutek i nie chce żyć, to tak naprawdę interweniuje człowiek w życie – w to, co zostało nam wyznaczone, w nasze przeznaczenie. Nie jest w stanie wypełnić swojej karmy.

Dlatego też często mówi się o tych duszach, że one są duchami, które krążą między nami, które nie są w stanie opuścić naszego pola elektromagnetycznego i przejść wyżej, o czym będę mówiła później. I takie dusze potrzebują naszej pomocy, naszej modlitwy, medytacji – po to, abyśmy pomogli im odejść z tego, co tutaj nas otacza.

Podcast znajdziesz na platformach:

Spotify 

YouTube

Muzyka użyta w podcaście:

Hansu Jot – Sat Narayan Haree Narayan

2 komentarze

  1. Dorota

    Droga Ago, Dziękuję za ten Podcast- wiele rzeczy zrozumiałam dzięki tobie – czytałam książkę „ Wędrówka dusz „ i wiele rzeczy było dla mnie niejasnych, , teraz zrozumiałam o wiele więcej – Dzięki!
    Śledzę cię w różnych mediach nie jestem osobą praktykującą jogę ale często myślę o niej – ćwicząc … Cały czas szukam swojej drogi – chyba moja dusza nie raz jeszcze będzie reinkarnować
    Pozdrawiam cię i ściskam jesteś wspaniałą osobą

    Odpowiedz
    • Aga Bera

      Cześć Dorota,

      Dziękuję ❤️ Mam nadzieję, że kiedyś wprowadzisz praktykę jogi do swojej rutyny 😊

      Pozdrawiam Cię, Sat Nam! 🙏

      Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć! Mam na imię Aga. Jestem nauczycielką jogi z Kopenhagi. Z jogą jestem związana od ponad 20 lat. To nie tylko moja droga zawodowa, ale przede wszystkim ogromna pasja i sposób, w jaki żyję.

Zapraszam Cię do wyjątkowego świata jogi kundalini!

Przeczytaj artykuły na blogu, obejrzyj filmy na YouTube albo wysłuchaj mojego podcastu. A jeśli chcesz być ze mną na bieżąco, zaobserwuj mnie na mediach społecznościowych.

Zobacz więcej wpisów

Odbierz dostęp do bezpłatnego kursu

Od czego zacząć praktykę Jogi Kundalini?

Pozostań ze mną w kontakcie, zapisz się do mojego newslettera i odbierz dostęp do bezpłatego kursu.