Prana to energia, siła, która sprawia, że żyjemy. Płynie w naszym ciele i to dzięki niej możemy doświadczać wszystkich cudowności życia. Nasza prana, energia praniczna pochłaniana jest wraz z tlenem. Oddychamy, więc dostarczamy sobie prany. Czy wiesz, że energię praniczną możesz wzmocnić? Zrobisz to przy pomocy mantry, którą za moment Ci przedstawię.
Najpierw zobacz, co sam Yogi Bhajan o niej powiedział: „Ten, kto recytuję tę mantrę staje się absolutnie boski, Bóg działa… Ta mantra zwiększa energię praniczną, nie ma lepszego leczenia niż to”.
Jak brzmi mantra, która zwiększy Twoją energię praniczną?
Pełne brzmienie mantry jest następujące:
Pavan Pavan Pavan Pavan
Par Para Pavan Guru
Pavan Guru Wahe Guru
Wahe Guru Pavan Guru. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z mantrami, może wydawać Ci się nieco „dziwna”. Nie obawiaj się jednak – z mantrami trzeba się po prostu osłuchać. W miarę praktyki będą brzmieć pięknie, radośnie.
Wiele osób, które zaczynają obawiają się, że słowa oznaczają coś niedobrego. To nieprawda! Zazwyczaj nie tłumaczymy mantr – nie jest to potrzebne, ale zrobię wyjątek. Zobacz, że nie dzieje się tam nic, co mogłoby Cię niepokoić!
Co oznaczają poszczególne słowa w mantrze?
- Pavan – Boski Oddech
- Par Para – Z więcej więcej
- Pavan Guru – Oddech jest Guru
- Wahe Guru – Doświadczenie boskości
Nic strasznego, prawda? Pozwól mantrze teraz, bez żadnych obaw, wybrzmieć w Twojej głowie. Pozwól, że opowiem Ci jeszcze więcej o słowie „Pavan”, czyli „Boski Oddech”. Jest to powietrze, oddech, nosiciel prany, życiową energią. Tak jak wspomniałam na samym początku tego wpisu – pranę przyjmujemy wraz z każdym zaczerpniętym oddechem. Intonując tę mantrę, będziemy ją wzmacniać!
Dlaczego warto zwiększać swoją energię praniczną?
To bardzo proste – mocna prana oznacza więcej witalności, energii, chęci do przeżywania, doświadczania. Będziemy mieć siłę, by o siebie dbać, by się zauważać, dostrzegać. Czerpać ze wszystkiego, co nas otacza!
Mam nadzieję, że udało mi się zachęcić Cię do spróbowania tej mantry. Włącz ją do swojej praktyki! Jeśli nie masz pewności, jak powinna brzmieć, zajrzyj do mojej playlisty na Spotify i do tego nagrania.
0 komentarzy