Sat Kriya to druga klasyczna medytacja Jogi Kundalini.
Opowiem Wam trochę głębiej o Sat Kryji. O rzeczach, które sama odkryłam i ciągle się ich uczę. Przedstawię Wam Sat Kryję, która mieszać się będzie z innymi pozycjami. Ta praktyka oczywiście, tak jak wszystko inne będzie dla Was zapisana i udostępniona na platformie z warsztatami. Będziecie mogli wybrać, czy praktykujecie tylko Sat Kryję, czy cały warsztat.
Dodam również, że Sat Kriya nie jest odpowiednia dla kobiet w ciąży. W takim wypadku polecam naszą pierwszą medytację z tego roku — Kirtan Kryję.
Sat Kriya — podstawy
W Jodze Kundalini zawsze praktykujemy medytację przez 40 dni — jest to czas, kiedy wyrabiamy sobie nawyk. Zachęcam Was do praktykowania jej właśnie przez ten czas.
Sat Kryję powinniśmy wykonywać codziennie przez 3 minuty. Wtedy naprawdę zobaczymy wiele, dobrych efektów! Jeśli ktoś chce wykonywać tę kryję przez dłuższy czas, to powiem Wam, w jaki sposób to zrobić, aby dojść nawet do 31 minut. Będzie to wtedy bardzo zaawansowane!
Co się dzieje, gdy praktykujemy Sat Kryję?
Sat Kryja jest przede wszystkim medytacją i kryją w jednym. Podczas niej wykonujemy tylko jedną pozycję. Jak wiecie w Jodze Kundalini mamy czasem kryje, które składają się z różnych pozycji i wykonujemy je jedną po drugiej. Natomiast tutaj jest tylko jedna. Tak jak mówiłam — możesz zrobić to w zaledwie 3 minuty.
Praktyka ta równoważy naszą drugą czakrę. Co się dzieje, kiedy z nią pracujemy? Odpowiadam: druga czakra mocno pracuje z naszą energią seksualną. Ta za to jest naszą energią twórczą. Energią kreatywności. Dlatego też, pracując z Sat Kryją będziesz pracować właśnie z kreatywnością. Będziemy transformować energię seksualną w twórczość, kreatywność, pasję.
Sat Kryja ma wiele innych zalet. Po pierwsze, budzi w nas Energię Kundalini. Jeśli chcecie się o niej dowiedzieć więcej, odsyłam do webinaru, gdzie tłumaczyłam, czym jest Joga Kundalini, czym jest Kundalini.
Po drugie, stymuluje nasz system, układ seksualny. Wzmacnia i równoważy jednocześnie. Będziemy w najbardziej naturalnym, odpowiednim dla nas flow. Czasami są wahania — wiele osób ma problemy z energią seksualną, właśnie w dwóch kierunkach. Albo jest jej za mało, albo za dużo. Ludzie nie wiedzą, jak to wszystko przetransformować, wyregulować.
Sat Kryja równoważy w nas również nasze problemy mentalne. Sama kiedyś nie lubiłam tej praktyki -wydawała mi się zbyt męska. Podchodziłam do niej jak do jeża. 🙂 Wiem teraz, że moje wszystkie zarzuty nie były prawdą.
Co jeszcze się dzieje, gdy praktykujemy Sat Kryję? Równoważymy energię pierwszych trzech czakr. Te, które są podstawowe, odpowiedzialne za nasze pierwotne instynkty. Z fizjologicznych rzeczy: podczas tej praktyki mocno masujesz swoje wewnętrzne organy. Na przykład stymulujemy trawienie. Sat Kryja jest bardzo zdrowotna. Równoważy krążenie krwi i pracę serca. Robiąc Sat Kryję codziennie, poczujecie też jej efekty — jeżeli chodzi o krążenie właśnie i pracę serca.
Stymuluje i pobudza krążenie limfy. To jest bardzo ważne, aby wszystko działało. Kiedy praktykujemy ją 31 minut, jest powiedziane, że może otworzyć wszystkie czakry.
Ostatnia rzecz: likwiduje różne fobie. To również jest coś, co może nam się spodobać. Jest tu kilka symboli, rzeczy, które wywnioskować, zobaczyć możecie podczas tej praktyki.
Przede wszystkim: wymawiamy mantrę Sat Nam. Dokładnie tę, która za każdym razem kończymy praktykę Jogi Kundalini. Jest to też mantra, którą ludzie mówią sobie jako powitanie. Tak samo, kiedy chcemy pobłogosławić swoje posiłki — również możemy zaśpiewać tę mantrę.
Jaka jest symbolika mantry?
Co ona oznacza? Sat — to jest prawda, Nam — ja jestem. Czyli: ja jestem prawdą. Jestem autentyczna. Jestem prawdą i słucham swojego serca. To jest coś, co przywraca nas do naszej autentyczności. To jest bardzo ważne, gdyż większość z nas kreuje sobie tożsamość, która nie jest tożsamością naszej duszy. Przez to, że rodzimy się perfekcyjni, rodzimy się autentyczni — ale różne programy, traumy blokują nam to. Zaczynamy wtedy tworzyć nową tożsamość.
Często ona jest równoległa tożsamości naszej duszy, ale sami przykrywamy to, co jest w nas autentyczne. Nasze chęci — chcemy coś pokazać, robić inaczej. To nie jest dobre, bo wtedy nie jesteśmy sobą! Dążymy do tego, żeby wrócić do naszej pierwotnej, perfekcyjnej wersji. Właśnie ta mantra Sat Nam o tym mówi. Że jestem autentyczny i chcę o tym pamiętać.
Ważne jest to, że kiedy funkcjonujemy w tej nadanej przez nas samych sobie tożsamości, często reagujemy z naszego ego. Ego ma kontrolę nad wszystkim. Dlatego ważne jest, by wrócić do autentyczności po to, żeby kierować się sercem. Nie ego.
Jak wykonujemy Sat Kryję? Jakie są jej korzyści?
Co jeszcze daje nam ta praktyka? Podczas niej trenujemy zaciskanie band. Mula Bandha i Jalandhara Bandha.
Pierwsza to jest ta, gdzie znajduje się Twoja pierwsza czakra, gdzie są Twoje mięśnie dna miednicy. Lekko je zaciskasz. Jeśli wiesz, gdzie one się znajdują, to właśnie podczas Mula Bandhy będziesz je aktywować. Robimy to, gdy podczas praktyki wypowiadamy Sat — przy Nam, relaksujemy się.
Spróbuj — bez pozycji — wypowiedzieć tę mantrę i poczuj, jak aktywujesz właśnie Mula Bandhę. Nie skupiacie się tak bardzo na jej zaciskaniu — czyli mięśni dna miednicy, ale wciągaj brzuch na Sat i na Nam relaksuj. Przy wciąganiu brzucha poczujesz, że automatycznie podnoszą się mięśnie dna miednicy.
Druga rzecz: mudra! Splatamy palce — oprócz wskazującego — i dla kobiet: lewy kciuk ponad prawy, dla mężczyzn prawy ponad lewy. Spróbujcie ją teraz wykonać.
Jest to tak zwana: Kespana Mudra albo Sarab Gyan Mudra. Ma ona za zadanie wyciąganie wszelkich napięć i ich odpuszczanie. Dodam jeszcze, że jeśli ktoś jest zaawansowany w praktyce i nigdy nie brał żadnych narkotyków ani silnych lekarstw — bo to bardzo działa na nasz układ nerwowy, najpierw trzeba się oczyścić — to mudra może być taka, że łączymy dłonie ze sobą, nie splatając palców.
Podczas tej mudry więc również pracujemy nad tym, żeby coś odpuścić — coś, co jest nam niepotrzebne. Oczyszczamy się, wyrzucamy to. Podczas tej praktyki oczyszczamy również ciało z toksyn. Mudra oczyszcza też nasze płuca i eliminuje toksyny.
Przejdźmy dalej. Gdy mamy wyprostowane ręce, one lekko otwierają nam klatkę piersiową. Czyli energia znajduje się w pierwszych trzech czakrach, ale także w sercu. Poczujecie, jak wszystko się otwiera.
Pozycją będzie pozycja skały: na piętach. Możliwe jest, że ktoś z Was będzie miał trudność w siedzeniu w taki sposób. Przygotuj sobie więc poduszkę lub wałek i możesz położyć to między kolana, a stopy. Możesz też usiąść na poduszce, umieszczając ją między nogami. Będzie Ci dużo łatwiej! Jeśli nawet te rozwiązania nie pomagają, można usiąść ze skrzyżowanymi nogami lub na krześle.
Co daje nam ta pozycja? Bardzo stymuluje nasze trawienie. Z angielskiego: rock pose, czyli można strawić nawet kamienie…:-) Jest więc idealna na czas, kiedy macie z tym problemy. Pozycja ta między innymi balansuje wszystkie nasze wewnętrzne organy, działają nasze meridiany, które poprawiają nam trawienie.
Ta pozycja też wzmacnia nasze mięśnie dna miednicy, zapobiega przepuklinie i kąt, w jakim siedzimy stymuluje wszystkie trzy pierwsze czakry.
Zauważcie, że nasze stopy zazwyczaj dotykają Ziemi — jesteśmy z nią połączeni. Nawet nie jesteśmy świadomi, dlaczego tak jest — chodzimy płasko, bo wtedy łączymy się z energią pierwszej czakry, Matki Ziemi. Natomiast w tej pozycji stopy są odwrócone — odrywają się od Ziemi, ale łączą z kosmosem.
Podsumowując: pozycja skały stymuluje trawienie, bierze udział w pracy z pierwszymi, trzema czakrami, między innymi też połączy Cię z Wyższością.
Kolejna rzecz: Mudra, jak mówiłam wcześniej, pomaga odpuścić, odpłynąć, wyrzucić to, co niepotrzebne. Eliminuje toksyny, nie tylko fizyczne, ale też mentalne, emocjonalne. Będzie masowała wewnętrzne organy, ale też otwierała serce.
Razem z Mula Bandhą, mówiąc Sat będziesz automatycznie ściskać szyję, przyciągać do niej brodę. Tam znajduje się inna Bandha — Jalandhara Bandha, czyli gdzie się znajduje szyja, czakra gardła i to pomoże popłynąć energii w górę. Pamiętajmy, że Sat Kriya jest ta, która pobudza Energię Kundalini, Energię Seksualną, która ma zostać przetransformowana, po której czujemy dużo twórczości, pasji, kreatywności.
Q&A
Czy podczas praktykowania Bandhy zaciskasz też mięśnie brzucha?
Nie zaciskam, tylko delikatnie wciągam. Wyobraź sobie, że musisz wciągnąć pępek do środka. 🙂 Pamiętaj, że Sat nie wypowiadamy płasko — tylko tak, jak byśmy chcieli podnieść się głosem, energią w górę.
Kiedy robimy wdech, kiedy wydech?
Nie ma tu wytłumaczenia. Robimy to naturalnie. Oddech bierzesz w międzyczasie, nie jest określone, kiedy. Nie skupiajcie się na oddechu — on przyjdzie sam.
Czy odkrywamy Mula Bandhę podczas Sat?
Tak. Sat — a podczas Nam, relaksujecie się.
Wiele osób już robiło Sat Kryję, niektórzy z Was są też po moim innym kursie, Podróży po czakrach, z Sat Nam Klubu — czy innych praktyk. Nawet takich, które znaleźć możemy na YouTube! Niektórzy mogą się zastanawiać, że skoro Sat Kryja jest wszędzie dostępna, po co w takim razie są mi takie warsztaty? Dlatego, że warsztaty te nie są tylko Sat Kryją.
Dołącz do Warsztatów: https://aga.yoga/satkryja/
Ja znam sposób wykonywania SAT KRIYI, który zakłada że po 3 minutach praktyki odpoczywamy na leżąco podwojoną ilość czasu (tutaj: 6 minut). Czy coś ominęłam w artykule albo pomyliłam nazwy kryi ?
Pozdrawiam
Hej Aga,! Praktykuje jogę kundalini od ośmiu lat, jednak mam ogromny trud w praktyce sat krya. Brakuje mi wytrwałości, siły aby utrzymać ręce w górze, cierpliwości. próbowałam wyobrażać sobie energię poszczególnych czakr, próbowałam wyobrażać sobie węża Kundalini wędrującego w górę poprzez poszczególne czakry. Jednak på minucie zerkam na stoper, niecierpliwie się. Czy masz jakąś radę jak zatrzymać uwagę? Pozdrawiam gorąco Karolina
Hej Karolina! ❤️ Z czasem będzie Ci łatwiej utrzymać pozycję, możesz na chwilkę relaksować ręce i wracać do pozycji, jeśli utrzymywanie rąk w górze sprawia Ci trudność. 😊 Możesz zacząć od 3 minut Sat Kriji i powolutku zwiększać czas. Postaraj się skupić w pełni na mantrze i odpuść. 🙏