Jeśli śledzisz mojego bloga, to na pewno wiesz, że medytacja w jodze kundalini jest niezwykle ważna. Również cała jej otoczka, czyli schemat, nawyk, cel czy intencja sprawiają, że medytacja zaczyna przynosić efekty. 

Jak zacząć przygodę z medytacją?

W moich wcześniejszych wpisach możesz znaleźć wiele instrukcji dotyczących medytacji. Niektóre z nich są bardzo obszerne. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z medytacją, to przypomnę Ci kilka z nich!

Często pytacie mnie: „Jak siedzieć podczas medytacji?”. Stworzyłam na ten temat artykuł, w którym dokładnie o tym opowiadam. Wpis znajdziesz tutaj: Jak siedzieć podczas medytacji? 

Kolejnym częstym pytaniem, które mi zadajecie, to czy medytacja jest nam potrzebna i do czego służy? W styczniu powstał wpis na ten temat, który znajdziesz tutaj: Do czego służy medytacja i dlaczego jest nam teraz tak potrzebna?

Bardzo obszernym artykułem jest też Medytacja w jodze Kundalini, w którym mówię o wszystkim, co jest ważne dla osób początkujących. 

Powstało również wiele wpisów, w których odpowiadam na Wasze pytania np.: Medytować rano czy wieczorem, Oddech Ognia w jodze Kundalini, Medytacja jedna po drugiej — czy można?, Relaksacja – wychładzanie organizmu, Jeść przed czy po medytacji?

Intencja medytacji

Z poprzednich wpisów dowiedziałaś się już wiele na temat medytacji. Dziś przychodzę do Ciebie z informacją co do intencji medytacji. Czasami mnie pytacie o wizualizację — kiedy powinna się ona pojawić: przed praktyką czy po medytacji i czy jest ona konieczna?

Intencja medytacji jest bardzo ważna, natomiast nie jest przymusowa. Nie zawsze i wszędzie musisz mieć intencję. Powinna nam ona towarzyszyć, ale joga kundalini jest tak pięknie stworzona, że pozwala, aby praktyka Cię prowadziła. Czasami możesz być zwyczajnie otwarta podczas praktyki i zobaczyć, co ona Ci przyniesie. I to też jest całkowicie w porządku! 

Dlaczego uczę, aby mieć intencję podczas medytacji?

Ponieważ to również jest mój styl i tego uczę i Ciebie. Czasami właśnie wizualizacja intencji jest częścią praktyki i jest ona integralna. Intencja może pomóc w skupieniu się na medytacji, szczególnie wtedy, kiedy masz trudności lub czujesz wewnętrzny opór przed praktyką: nie chce Ci się praktykować, masz trudność ze skupieniem uwagi, czujesz, że odbębniasz bardziej tę praktykę, niż się w nią faktycznie zagłębiasz. Wtedy taka intencja powinna pomóc Ci poczuć sens medytacji.

Poczucie odbębnienia medytacji jest częste, szczególnie kiedy robimy ją przez 40 dni. Takie sinusoidy nastawienia: raz jesteś pełna entuzjazmu, raz się zmuszasz, są zupełnie normalne. Zobowiązanie do medytowania przez 40 dni jest bardzo dobrym lekarstwem na te chwile, kiedy po prostu nam się nie chce. Prawdopodobnie bez takiego zobowiązania część z nas siadałaby wówczas do medytacji tylko wtedy, kiedy by nam się chciało. I dotyczy to zarówno osób początkujących, jak i zaawansowanych. Pomaga nam też w tym intencja — jeśli nie mamy jeszcze wyrobionego nawyku w sobie, to intencja podczas praktyki sprawia, że nam się po prostu chce. 

Nie zmuszam Cię do tworzenia intencji czy jej wizualizacji na siłę. Nie na tym to polega. Jednak jeśli możesz — spróbuj to zrobić. Zobacz, jakie przyniesie Ci efekty. 

Intencja medytacji — podsumowanie

Nic nie musisz, ale wszystko możesz — to podejście jest mi bardzo bliskie. Nie zmuszam Cię do tworzenia intencji czy jej wizualizacji na siłę. Nie na tym to polega. Jednak jeśli możesz, to spróbuj to zrobić. Zobacz, jakie przyniesie Ci efekty. A jeśli potrzebujesz zewnętrznej motywacji, by wytrwać w swojej praktyce, to zapraszam Cię do dołączenia do Sat Nam Klubu, naszej wirtualnej szkoły i studia jogi kundalini, gdzie znajdziesz wsparcie cudownej grupy joginek i joginów. Dołącz do nas już dziś!