Wiesz, czym jest prana? To nasza życiowa siła. Zawiera w sobie również energię i witalność — czyli zdrowie, naszą siłę. Czasem w wyniku różnych życiowych wydarzeń zdarza się nam ją zgubić. Dziś przygotowałam dla Ciebie aż 10 kroków, dzięki którym znów ją w sobie odnajdziesz. Jak zatem obudzić w sobie energię i witalność? Przeczytaj artykuł i przekonaj się, jak możesz to zrobić!
Co daje nam witalność?
Witalność uwalnia nas od stresu, bólu i cierpienia. Chroni nas przed chorobami, zmęczeniem. Powstrzymuje przed złym odżywianiem, toksyczną energią i toksycznymi ludźmi. Złością, obrażalstwem, żalem. Dzięki witalności będzie Ci dużo prościej przebaczać sobie i innym. A jak wiesz — nie jest to najprostsze zadanie, jednak niezbędne do zachowania równowagi.
Skąd wiemy, że brak nam witalności?
Pierwszym objawem braku witalności jest… brak energii. Towarzyszące nam zmęczenie, niechęć do życia, czarne myśli i złe nastawienie do świata, do siebie. Gdy brak nam witalności nie traktujemy siebie życzliwie. Nie jesteśmy dla siebie dobre, wymagamy od siebie zbyt wiele.
Rzecz jasna — każdej z nas zdarzyć się mogą gorsze dni. I nie ma co się za nie na siebie złościć. Czasem ciało mówi stanowcze „nie” i warto sobie wtedy odpuścić. Rzecz jasna — nie praktykę! 😉 Jednak jeśli możesz przełożyć pewne obowiązki — zrób to. Uważaj jednak, jeśli zdarza się to zbyt często. Czasem zły humor jest wyborem, dlatego warto zrobić wszystko, aby nam nie towarzyszył. A czasem obniżony nastrój wcale nie zależy od nas. Może być np. oznaką poważnej choroby, takiej jak depresja. Dlatego właśnie reaguj natychmiast!
Przygotowałam 10 kroków, które pomogą Ci podnieść swoja witalność i energię. Przyjrzyjmy się każdemu z nich!
Krok pierwszy: zdrowie fizyczne
Zadbaj o swoje zdrowie fizyczne. Znajdź ulubioną aktywność fizyczną i zacznij ćwiczyć! Może to być joga, taniec, jazda na rowerze. Jeśli do tej pory nie lubiłaś szczególnie aktywności fizycznej, spokojnie — na początek spacery wystarczą! Już niemal każdy telefon ma w sobie funkcję liczenia kroków. Skorzystaj z niej i monitoruj — warto, abyś robiła ich co najmniej 10 000 dziennie, jeśli oczywiście pozwala na to Twoje zdrowie.
W ćwiczeniach fizycznych chodzi o to, żeby sprawiały nam przyjemność. Nie mogą być przykrym obowiązkiem! Dlatego właśnie tak ważne jest to, aby znaleźć takie, które zwyczajnie będą nas cieszyć. Warto urozmaicić sobie aktywności podcastami, audiobookami, ulubioną muzyką. Zrób tak, aby było Ci jak najprzyjemniej!
Ja oczywiście zapraszam do wspólnej praktyki. Na moim kanale YouTube znajdziesz wiele bezpłatnych praktyk, które świetnie nadają się do codziennej pracy, na przykład: Joga Kundalini na pozytywne nastawienie.
Chcesz wprowadzić trochę więcej ruchu od rana? Zapraszam Cię do wspólnej praktyki mojego ulubionego joga flow.
Krok drugi: odżywianie
Dobra dieta, zbilansowane posiłki to klucz do sukcesu. A jeśli do tego zadbasz o sezonowość swojej diety, sukces gwarantowany! Gdy tylko owoce i warzywa są świeże, powinnaś jeść je bez ograniczeń! Chyba że oczywiście masz jakieś ograniczenia wynikające z indywidualnej diety — wtedy sama wiesz, co dla Ciebie najlepsze. 🙂
Wiosną i latem jednak warto zadbać o jedzenie tego, co najświeższe, z największą ilością składników odżywczych. Jesienią i zimą jedzmy tak, aby rozgrzać organizm! 🙂 Warto skonsultować się też z dietetykiem, zrobić badania. Obserwuj swój organizm — może po niektórych pokarmach nie czujesz się najlepiej? Wtedy warto sprawdzić, co źle na Ciebie wpływa.
Pamiętaj też, że jemy po to, aby odżywić swoje ciało. Fast foody zatem nie dają nam niczego dobrego. Jednak nie zapominaj, że w diecie jest miejsce na wszystko, tylko w odpowiednich ilościach. Zastosuj zasadę 85:15 – 85% dobrego, zdrowego jedzenia, 15% tego, które może służy Ci nieco mniej, ale masz na nie ochotę!
Dieta ma być przyjemnością, nie katorgą! Wieczne zakazy i nakazy nie sprzyjają naszej witalności. 😉
Więcej o mojej diecie możesz dowiedzieć się tutaj: https://youtu.be/vH2Qt4n0syo
Krok trzeci: sen
Sen jest dla nas bardzo istotny. Często o tym zapominamy, żyjąc w ciągłym biegu. Higiena snu to podstawa, jeśli chcemy żyć w zdrowiu, energii i witalności!
Niedobory snu to krok bliżej do otyłości, braku motywacji, obniżonego nastroju. Sen powinien być priorytetem. Dbamy o każde inne aspekty życia, takie jak odżywianie czy sport, a sen zostawiamy na końcu naszej listy. Nie powinno tak być!
Nie możesz spać? Spróbuj rozpocząć proces wyciszania się już na ok. 3 godziny przed planowanym zaśnięciem. Poczytaj, pomedytuj, wykonaj spokojną praktykę. Świetnie sprawdzi się yin yoga — spróbuj! Nie patrz w ekrany, staraj się nie podnosić sobie ciśnienia. 🙂 Pamiętaj też, aby zanadto się nie najadać ani nie opijać. Gdy żołądek pracuje, ciężko jest spokojnie spać.
Krok czwarty: odporność
Wiemy, że lepiej zapobiegać niż leczyć! Jeśli zatem nie chcemy poddawać się chorobie, dbajmy o odporność.
Dbajmy o nasz układ wydalniczy, ale też o… czakrę serca. Nie tylko mamy bezpośredni wpływ na nasz organizm, ale także starajmy się być w energii miłości. Jak? Pomagajmy innym i spędzajmy czas z tymi, których kochamy.
Krok piąty: przebywanie w naturze
Wyjdź na spacer do lasu. Poczuj trawę, mech pod stopami. Dotykaj drzew, podziwiaj rośliny. Spójrz, co jest wokół Ciebie — natura zapiera dech w piersiach!
Staraj się jak najwięcej czasu spędzać na zewnątrz. Jeśli nie masz go za dużo, wyjdź chociaż na balkon! 🙂 Dzięki temu poczujesz, że jesteś częścią tej Ziemi.
Krok szósty: przestrzeń
Oczyść swoją przestrzeń. Zrób porządek. Pozbądź się niepotrzebnych przedmiotów, ale nie wyrzucaj ich, tylko poszukaj osób, którym te rzeczy mogą się przydać. Być może to, co Tobie nie jest już potrzebne, ucieszy kogoś innego. Dzięki temu naprawdę poczujesz, że masz przestrzeń, masz czym oddychać. Zbyt duża ilość przedmiotów tylko nas przytłacza.
Zadbaj o minimalizm, a od razu poczujesz różnicę! Przy pracy nad swoim środkiem również warto zatroszczyć się o to, co na zewnątrz.
Krok siódmy: ubiór
Naturalne tkaniny, ubrania, które są dla nas komfortowe i… kolory! Dodają nam uśmiechu i witalności. W jodze kundalini mówimy również o tym, że białe ubrania są bardzo pomocne. Wzmacniają naszą aurę.
Sama bardzo zwracam uwagę na to, skąd pochodzą ubrania, które noszę. Dbam o ekologię i Ciebie również do tego zachęcam. Dbajmy o środowisko — to nasz dom, dlatego musimy się o niego trosczyć!
Krok ósmy: śmiech
Śmiejmy się bez opamiętania! Spędzajmy czas z dziećmi i uczmy się od nich. Radości, witalności, odwagi. Nie obawiajmy się też spędzania czasu na zabawie! Śmiech to zdrowie. Dlatego też nie powinniśmy go sobie odmawiać!
Krok dziewiąty: doceniaj ludzi
Doceniajmy ludzi, którzy są wokół nas. Naszą rodzinę, partnerów, przyjaciół. Nasze społeczności, kolegów i koleżanki z pracy. Bez siebie nawzajem byłoby nam bardzo ciężko, dlatego warto pamiętać o tym, że potrzebujemy siebie nawzajem.
Nie zapominajmy również o docenianiu siebie! Zasługujemy na to nie mniej niż inni. Pamiętaj też o wdzięczności!
Krok dziesiąty: łączmy się ze sobą
Świadomie oddychaj, medytuj, poznaj swoje myśli. Przebywaj w naturze, powtarzaj mantry, możesz również się modlić! Spędzaj czas sama ze sobą. Bądź dla siebie dobra i poznawaj swoje potrzeby.
Czy konieczne jest wszystkie dziesięć kroków, aby obudzić w sobie energię i witalność?
Tak! Teraz może Ci się wydawać, że jest tego sporo, ale być może część z tych kroków wprowadziłaś w życie już dawno. Zwłaszcza jeśli jesteś ze mną już jakiś czas i praktykujesz jogę!
Wiem, że dasz radę. Zresztą wiem też, że nie muszę Cię zbyt długo przekonywać. Sama poczujesz różnicę! Zwróć tylko uwagę, by nowe nawyki powtarzać codziennie przez co najmniej 40 dni. W ten sposób utrwalisz nowy nawyk.
Serdecznie dziękuję Ci za poświęcony czas! Mam nadzieję, że 10 kroków, o których napisałam, pomoże Ci obudzić energię i witalność.
A jeśli chcesz więcej inspiracji i wiadomości na temat jogi i jogi kundalini, zapraszam Cię do zapisania się do newslettera. Po zapisie otrzymasz ode mnie bezpłatny mini-kurs „Od czego zacząć praktykę jogi kundalini”.
0 komentarzy