Praktyka jogi a religia

30-09-2019 | jogiczny styl życia, kundalini joga | 0 komentarzy

„Czy jeśli jestem katoliczką, chrześcijanką, to czy mogę praktykować jogę?” Takie wątpliwości biorą się stąd, że kościół bardzo często wypowiada się negatywnie na temat jogi. Uważa jogę za coś złego, ciemnego, diabelskiego itp. Praktykuję jogę od 20 lat, a od dziecka jestem osobą wierzącą. Nigdy nie miałam poczucia ani podejrzeń, że joga oddala mnie od boga lub od wiary. Wręcz odwrotnie. Dzięki jodze jeszcze bardziej zbliżyłam się do boga.

Wydaje mi się, że ta obawa, że joga to narzędzie szatana, wynika z niewiedzy i ignorancji. Kościół feruje wyroki, wydaje opinie nie mając podstawowej wiedzy. Dlaczego to robi? Bo joga i ludzie praktykujący jogę są według kościoła “zagrożeniem dla wiernych”.

A mówią tak, bo boją się nieznanego. Joga leży w strefie dyskomfortu kościoła. Kościół nic nie wie i na wszelki wypadek, robiąc najgorszą możliwą rzecz, nazywa to nieznane złem.

Zacznijmy raz jeszcze od tego, czym jest joga.

Samo słowo “joga” oznacza połączenie – ciała, umysłu i duszy. Praktyka jogi pozwala nam na holistyczne podejście do nas samych – do ciała, ducha, do świata. Joga pozwala nam na poznanie i zrozumienie siebie, a poprzez to na połączenie się z naszą duszą. Bo dusza też jest naszą częścią – jest nami. Dzięki jodze jesteś w stanie zbliżyć się do swojego wnętrza – do duszy, a tym samym do boga. Joga to też połączenie z tym, co otacza nas w świecie zewnętrznym – z przyrodą, z ludźmi. Joga uczy nas szacunku do nas samych, do życia, do ludzi, do przyrody, do zwierząt. Praktyka jogi to nie tylko czas spędzony na macie, ale przede wszystkim sposób, w jaki żyję. 

Poprzez praktykę jogi wyrażam szacunek do mojego ciała, planety, środowiska, zwierząt i ludzi. A takie same nauki zawarte są w tym, czego powinien uczyć kościół – miłości do bliźniego, braci mniejszych, przyrody i świata. 

Czy joga jest religią? Czy joga to hinduizm albo buddyzm?

Joga to sposób życia, narzędzie do świadomego życia, a to narzędzie powstało na wiele setek lat przed jakąkolwiek religią. To religie i kościoły bazują na zasadach jogicznych, kościół katolicki też. Najprawdopodobniej jogiczne zasady były punktem wyjścia dla religijnych przykazań, nakazów i zakazów.

Mit, że joga to wiara w hinduizm lub buddyzm wynika z tego, że te dwie religie nie bały się mówić, że czerpią bezpośrednio z jogi. Kościół katolicki takiej odwagi nie ma, a bazuje dokładnie na tych samych zasadach.

Czym są zasady jogi?

Joga ma 8 filarówjamy i nijamy, asany, pranajama, pratjahara, dharna, dhjana, samadhi . Jamy to zasady postępowania z innymi i światem zewnętrznym. Nijamy to zasady do postępowania ze sobą.  Asany to pozycje jogi. Pranajama to praktyki oddechowe. Pratjahara to wycofanie zmysłów. Dharana to praktyka koncentracji. Dhjana to medytacja. Samadhi to poznanie naszej jaźni.

O czym dokładnie mówią jamy?

Zainteresowanych głębiej tematem odsyłam do literatury, np. do „Psychologii jogi. Wstęp do Jogasutr Patańdżalego” autorstwa Macieja Wieloboba.

Ahimsa – Nie krzywdzimy innych ani siebie. 

Satja – Mówimy prawdę.

Asteja – Nie kradniemy.

Brahmacarja – Wstrzemięźliwość rozumiana jako równowaga i umiarkowanie. 

Aparigraha – Wolność od chciwości.

O czym mówią nijamy?

Śauca – Żyjemy w czystości.

Santośa – Praktyka wdzięczności.

Tapas – Dyscyplina, umiar.

Svadhjaja – Transformacja, samopoznanie.

Iśvarapranidhana – Połączenie z bogiem, najwyższą jaźnią.

Czy te zasady jogi nie przypominają Ci czasem katolickich 10 przykazań lub przykazań kościelnych? Aby je porównać, zacytuję ję:

Dekalog – 10 przykazań

Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.

Nie będziesz brał imienia pana boga swego nadaremno.

Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.

Czcij ojca swego i matkę swoją.

Nie zabijaj.

Nie cudzołóż.

Nie kradnij.

Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.

Nie pożądaj żony bliźniego swego.

Ani żadnej rzeczy, która jego jest.

Bardzo często podchodzimy do 10 przykazań dość dosłownie. A tak naprawdę bardzo ważna jest ich interpretacja

Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną – oznacza to jogiczne “jestem prawdą” – jestem sobą i mam mojego boga, w którego wierzę. Joga nie jest religią i nigdy nie określa, w jakiego boga masz wierzyć. 

Nie będziesz brał imienia pana boga swego nadaremno – szacunek do symboli, którego uczy joga.

Pamiętaj, abyś dzień święty święcił – tu mówimy o momencie praktyki. W kościele katolickim jest to jakiś konkretny dzień, a joga przypomina, że całe życie jest praktyką, nie tylko moment na macie. A w odniesieniu do kościoła katolickiego – wiarę powinniśmy praktykować też na co dzień, a nie w niedzielę przez 45 minut mszy.

Czcij ojca swego i matkę swoją – to nic innego jak szacunek do innych.

Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij – to również zasady jogi. I tak do ostatniego przykazania.

5 przykazań kościelnych

W niedzielę i święta nakazane uczestniczyć we mszy świętej i powstrzymać się od prac niekoniecznych.  – Joga uczy nas, aby swoją praktykę traktować poważnie i jej nie zaniedbywać.

Przynajmniej raz w roku przystąpić do sakramentu pokuty – typowe dla kościoła katolickiego straszenie, że mając grzech, zostaniemy ukarani. W jodze interpretacja jest inna. Według jogi bóg nie jest zły, nie karze. Daje nam wyzwania.Jeśli postąpimy niewłaściwie, to dostajemy życiowe wyzwania, aby one spowodowały, że zmienimy się. 

Przynajmniej raz w roku w okresie wielkanocnym przyjąć komunię świętą – znowu dbałość o praktykę. 

I tu mała dygresja. Jodze zarzuca się, że uczy egoistycznej miłości do siebie, a przecież najważniejszy jest bóg. Według słów Jezusa, bóg jest w nas. Komunia to takie symboliczne przyjęcie boga do siebie. A joga uczy, że bóg w Tobie jest cały czas, a nie tylko wtedy, kiedy go od czasu do czasu przyjmiesz w jakiejś sztucznej postaci. 

Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych – to joga uczy, aby nie być agresywnymi, nie krzywdzili (w tym zwierząt).

Troszcz się o potrzeby wspólnoty kościoła – to joga mówi o życiu z uwaga na społeczeństwo, zwierzęta, przyrodę, klimat. 

Porównując zasady jogiczne i zasady kościoła, widać, że mają wspólny trzon. I mogę śmiało powiedzieć, że Jezus był joginem. I on kierował się zasadami jogicznymi, które potem zostały wzięte i przeformułowane przez kościół.

Zasady jogi są zasadami wszechczasów. Każdy może interpretować je na własny sposób. Joga, która nie jest religią, pozwala na uduchowienie się. Jak to zrobisz, w jakim stopniu – zależy od Ciebie. Joga uczy nas szacunku, czyli szanujemy religie, które są ułatwieniem dla nas ludzi – aby było nam łatwiej połączyć się z bogiem. Kościół uczy nas, że bóg jest jeden. Nie ważne, jak go nazwiemy, jak go zwizualizujemy. On jest jeden dla wszystkich. Nie obawiam się przyznać, że bóg – czy jest drzewem, czy górą, czy człowiekiem – to zawsze jest ten sam bóg. I nie mamy prawa osądzać innych, że wierzą “źle”, bo każdy ma prawo interpretować boga we własny sposób.

Jeżeli wierzysz, że bóg stworzył ziemię, ludzi, zwierzęta, przyrodę, to i joga pochodzi od boga. Jest narzędziem, które pomaga nam żyć w szczęśliwy sposób.


Przeczytaj również:

Jak rozpoznać głos intuicji? 

Czym jest ashtanga yoga? 

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć! Mam na imię Aga. Jestem nauczycielką jogi z Kopenhagi. Z jogą jestem związana od ponad 20 lat. To nie tylko moja droga zawodowa, ale przede wszystkim ogromna pasja i sposób, w jaki żyję.

Zapraszam Cię do wyjątkowego świata jogi kundalini!

Przeczytaj artykuły na blogu, obejrzyj filmy na YouTube albo wysłuchaj mojego podcastu. A jeśli chcesz być ze mną na bieżąco, zaobserwuj mnie na mediach społecznościowych.

Zobacz więcej wpisów

Joga i hormony. Co mają ze sobą wspólnego?

Joga i hormony. Co mają ze sobą wspólnego?

Choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że joga i hormony to zupełnie dwa osobne tematy, to tak naprawdę… łączy je bardzo dużo! Praktyka jogi pomaga utrzymać równowagę hormonalną w organizmie. Wykonując odpowiednie pozycje, oddechy czy medytacje, a nawet...

Odbierz dostęp do bezpłatnego kursu

Od czego zacząć praktykę Jogi Kundalini?

Pozostań ze mną w kontakcie, zapisz się do mojego newslettera i odbierz dostęp do bezpłatego kursu.