Zaczęło sie w pazdzerniku. Kupiłam pierwsza medytacje ,,Obudz w sobie swoja wewnetrzna sile kobiecosci’‘ Kupilam bo moje poczucie niskiej wartosci brku akcptacji siebie siegalo zenitu. Nastepna medytacja ,,Bogini w Tobie’‘. Pomyslalam ze te medytacje pomoga mi popatrzec na siebie inaczej. Do medtacji byly tez dolaczone rozgrzewki ktore bardzo polubilam. Nastepne kursy to 7 dni w kolorach czaki i wyzwanie wstep do praktyki….Juz podczas tych kursow pozbylam sie bolu w czesci ledzwiowj kregoslupa. Bez wahania zapisalam sie na kolejny kurs;,, Esencja ..’ bo pokochalam te praktyke. Moglabym od rana do wieczora praktykowac.Niestety jest jeszcze praca ktora zbiera mi duzo czasu,dom .Doba stala sie za krotka.W szczegolny sposob czuje poranna Sadhane. Moze dzeki muzyce czuje ja jak modlitwe. Uwazam ze kurs jest opracowany perfekcyjnie,,czuc ze z pasja. jesli bede miala szanse polecenia komuś to to zrobie. W kolejnej medytacji ,Anielskie szepty’ zakochalam sie od pierwszgo zagwizdania.Kundalini joga stała się moim zyciem. Mam nadzieje ze bedzie ze mna na zawsze.
Joga i hormony. Co mają ze sobą wspólnego?
Choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że joga i hormony to zupełnie dwa osobne tematy, to tak naprawdę… łączy je bardzo dużo! Praktyka jogi pomaga utrzymać równowagę hormonalną w organizmie. Wykonując odpowiednie pozycje, oddechy czy medytacje, a nawet...
0 komentarzy