Często zapominamy, że nasze serca zna prawdę. „Serce jest świątynią, w której rezyduje cała prawda.” (George Burns)
Lęk pojawia się w naszym życiu, kiedy pozwolimy umysłowi dominować nad sercem. Często zamiast słuchać głosu serca i poddać się miłości, stajemy się ofiarami negatywnych myśli. Umysł jest naprawdę mocnym narzędziem, ale od Ciebie zależy, jak użyjesz go w swoim życiu.
Jak mówił Yogi Bhajan, master kundalini jogi: “Umysł jest Twoim narzędziem w życiu, który był Ci dany, a nie Ty jemu.”
Rozum jest wspaniałym sługą i strasznym nauczycielem. Używaj myśli, ale nie pozwól, aby one się Tobą posługiwały. Lęki często związane są z jakimś wydarzeniem z dzieciństwa. Przeżyte traumy magazynowane są w naszej podświadomości i wytwarzają w nas lęk, kiedy przeżywamy podobną sytuację.
Jak pokonać lęki?
Pierwszą rzeczą w pokonaniu strachu jest stawienie mu czoła.
Często czujemy lęk i strach, ale nie zdajemy sobie sprawy, dlaczego się boimy.
Czy wiesz, czego tak naprawdę się boisz i dlaczego?
Jeśli na przykład boisz się występować publicznie, spróbuj przypomnieć sobie sytuację z dzieciństwa, kiedy być może czułeś się niepewny siebie lub zostałeś wyśmiany lub skrytykowany po swoim występie.
Kiedy ogarnia Cię strach, zrób sobie przerwę, daj czas na refleksję i zastanów się, co w tym jest niebezpiecznego? Co mówi Twój umysł? Zdaj sobie sprawę, że te negatywne myśli pochodzą z Twojego rozumu.
Nasz umysł musi produkować negatywne myśli, aby ustrzec nas przed niebezpieczeństwem, ale czasami straszy nas bez powodu.
Twoja trauma z dzieciństwa jest tak bardzo zakorzeniona w podświadomości, że za każdym razem, gdy masz zabrać publicznie głos, Twój umysł będzie „bronił Cię przed tą niebezpieczną sytuacją.”
Tak naprawdę nie ma się czego bać. Nasz negatywny umysł niepotrzebnie traci czas i energię i ogranicza nas w takiej sytuacji, kiedy jest to zbędne.
Kiedy tylko zdasz sobie sprawę, co tak naprawdę jest Twoim lekiem, to już jesteś na wygranej pozycji.
Powiedz swojemu umysłowi: “To może wydawać się niebezpieczne, ale i tak chcę stawić temu czoła i to pokonać.”
Bardzo ważne jest, abyśmy zdali sobie sprawę, co jest naszym lękiem; abyśmy mogli je w odpowiedni sposób potraktować i ustosunkować się.
Nie walcz z lekiem, bo to da mu jeszcze większą siłę. Zamiast tego zaakceptuj strach i weź nad nim kontrolę.
Powiedz do swojego lęku: „Słucham Cię i akceptuję, ale tymczasem usiądź na tylnym siedzeniu w moim samochodzie, bo to ja siedzę za kierownicą.”
Naucz się patrzeć na swoje lęki i wykorzystaj to w lekcji do poznawania i akceptowanie siebie.
Wiem, czego się boję. Akceptuję to, bo czuję się silniejsza, mając nad nim kontrolę.
Znajomość naszych lęków, ich akceptacja i praca nad nimi jest metodą, aby poznawać siebie i pokochać siebie jeszcze bardziej. Tak jak Marilyn French napisała:
„Strach jest pytaniem.
Czego się boisz i dlaczego?
Nasze obawy są skarbnicą samowiedzy, jeśli je zbadamy.
Poddaj się sercu, a nie umysłowi a uwolnisz się od lęków.
Nadal możesz odczuwać strach od czasu do czasu, ale musisz stawić mu czoła i pokonać go.
Przypomnijcie sobie, że miłość i światło są tym, co teraz czujecie.
Podążaj za głosem serca i żyj w miłości.”
0 komentarzy